Drętwienie lub mrowienie dłoni lub palców, uczucie porażenia prądem, osłabienie rąk – jeśli te objawy brzmią znajomo, prawdopodobnie cierpisz na zespół cieśni nadgarstka (ang. carpal tunnel syndrome). O tej częstej szczególnie wśród pań przypadłości porozmawiamy dzisiaj z jednym z terapeutów kliniki fizjoterapii PDR Physical Therapy & Wellness Center, magistrem Krzysztofem Krasowskim. 

Panie Krzysztofie, dlaczego zespół cieśni nadgarstka dotyka głównie kobiety?

Krzysztof: Wynika to z anatomii. Zespół cieśni spowodowany jest uciskiem na nerw pośrodkowy w tunelu nadgarstka – wąskim przejściu od przedramienia do dłoni, które jest ograniczone kośćmi i więzadłami. Kiedy nerw pośrodkowy jest uciskany, pojawiają się takie objawy, jak drętwienie, mrowienie i osłabienie rąk. U kobiet tunel nadgarstka jest mniejszy niż u mężczyzn, więc łatwiej o problem. 

Kogo jeszcze dotyka ta choroba?

Krzysztof: Zespołu cieśni nie nazwałbym chorobą. W większości wypadków jest to neuropatia uciskowa, co oznacza, że niekorzystne zmiany w nerwie są spowodowane nadmiernym uciskiem mechanicznym. Mówiąc krótko – najczęściej sami pracujemy na pojawienie się problemu. Jeszcze pięćdziesiąt lat temu przypadłość ta była bardzo rzadka a dziś stanowi w niektórych krajach przyczynę nawet 8 proc. wszystkich zwolnień lekarskich. Zespół cieśni często wiąże się ze specyficznym ułożeniem dłoni na myszce i klawiaturze komputera i długotrwałym powtarzaniem tych samych ruchów dłonią. Jest częsty wśród fryzjerek, które nie tylko nieustannie pracują dłońmi, to jeszcze obciążają rękę suszarką. Wśród naszych pacjentek są też pracownice biur, dentystki, laborantki oraz muzycy. Niedawno trafiła do nas pani Magda, która jakiś czas temu złamała nadgarstek w czasie jazdy na nartach. Złamanie doprowadziło do zwężenia tunelu, pojawiło się podrażnienie nerwu a potem wszystkie objawy cieśni. Cierpią na nią kolarze czy pracownicy fabryk, którzy przez lata operują śrubokrętem na przykład, wykonując powtarzalne ruchy. 

Czy są inne czynniki ryzyka?

Krzysztof: Są to choroby stawów, np. reumatoidalne zapalenie stawów. Powodują one deformacje małych kości nadgarstka, przez co zmniejsza się przestrzeń w obrębie tunelu nadgarstka. Cukrzyca upośledza funkcjonowanie nerwów, więc również może odpowiadać za pojawienie się zespołu cieśni. Innymi czynnikami ryzyka są niedoczynność tarczycy, niewydolność nerek i dna moczanowa. Problem ten pojawia się często wśród osób otyłych oraz kobiet w ciąży i przechodzących menopauzę. Zachodzące w organizmach kobiet zmiany hormonalne powodują zatrzymywanie płynów, co może zwiększyć ciśnienie w obrębie kanału nadgarstka, podrażniając nerw pośrodkowy. Na szczęście zespół cieśni związany z ciążą zazwyczaj przechodzi samoistnie po urodzeniu dziecka.

Czy wszystkie objawy pojawiają się jednocześnie? Na co powinniśmy zwracać uwagę?

Krzysztof: Symptomy zwykle pojawiają się stopniowo. Najpierw od czasu do czasu odczuwamy osłabienie ręki, mrowienie i drętwienie w dłoni i palcach – kciuku, palcu wskazującym i środkowym, choć czasami porażenie może objąć również palec serdeczny. W nocy budzi nas ból ręki, ale myślimy, że po prostu ścierpła, tym bardziej, że po kilkukrotnym poruszeniu ramieniem dolegliwości mijają. Jednak z czasem ból pojawia się coraz częściej, dłoń jest osłabiona i trudno zacisnąć ją w pięść, drętwieje nawet wtedy, gdy nie siedzimy przy komputerze i nie śpimy. Z czasem możemy mieć problem z wykonywaniem prostych czynności, takich jak trzymanie kierownicy. Podnoszenie i trzymywanie przedmiotów może być problematyczne na skutek osłabienia mięśni kciuka, które również kontrolowane są przez nerw pośrodkowy.

Czy i jak można zapobiec temu problemowi?

Krzysztof: Nasz nerw pośrodkowy bardzo nie lubi powtarzania w kółko tych samych ruchów, dlatego starajmy się – jeśli na przykład w pracy cały czas musimy wykonywać jakąś czynność rękami, posługiwać się obiema na zmianę. Jest to szczególnie ważne, jeśli używamy sprzętu, który wibruje lub wymaga użycia dużej siły. Nawet kilka minut rozciągania czy zmiany rąk co godzinę mogą zrobić różnicę. Należy unikać wychłodzenia rąk, dlatego jeśli pracujemy na zimnie, trzeba nosić rękawice ochronne. Powinniśmy unikać też wyginania nadgarstków w górę i w dół, dlatego pracując przy komputerze, zwróćmy uwagę na położenie klawiatury. Powinna być umieszczona na wysokości lub poniżej łokci a blat biurka powinien podpierać ręcę w taki sposób, żeby nadgarstki nie wisiały w powietrzu. Ważne jest również zachowanie prawidłowej postawy ciała, aby nie pochylać barków do przodu. Ma to zły wpływ na mięśnie szyi i ramion a co za tym idzie – na nadgarstki, palce i dłonie.

Jak można leczyć zespół cieśni nadgarstka?

Krzysztof: To wszystko zależy od przyczyny problemu. Jeśli cierpimy na choroby przewlekłe, mające wpływ na funkcjonowanie nerwów, trzeba skonsultować się specjalistą. Jeśli jednak problem wynika ze sposobu trzymania rąk w pracy, urazów czy nieprawidłowej postawy, fizjoterapia jest w stanie zaoferować efektywne leczenie. Dzięki zastosowaniu zabiegów terapii manualnej, zabiegom fizykalnym i odpowiednim ćwiczeniom można zmniejszyć ból i inne nieprzyjemne symptomy oraz zwiększyć zakres ruchu rąk. Jeśli nie są Państwo pewni, czy fizjoterapia pomoże w waszym przypadku, zawsze można najpierw przyjść do nas na bezpłatne konsultacje, porozmawiać z terapeutą i upewnić się, że to właściwa droga leczenia. Zapraszamy serdecznie!  

Jeśli cierpisz z powodu bólu nadgarstka, zadzwoń do nas lub kliknij tutaj, aby umówić się na BEZPŁATNĄ KONSULTACJĘ z jednym z naszych doświadczonych terapeutów.