Dzień Kobiet to nie tylko kwiaty i prezenty, ale i okazja by przyjrzeć się swojemu zdrowiu. Wiele problemów, z którymi borykają się kobiety, narasta nieleczona latami. Zajęte pracą, domem i dziećmi, panie często nie mają czasu zająć się sobą tak, jak powinny. Dlatego dziś z kobietą, fizjoterapeutką Ewą Kręcisz, porozmawiamy o typowo kobiecych problemach, z jakimi spotykają się rehabilitanci.
Pani Ewo, z jakimi problemami najczęściej trafiają do kliniki panie?
Ewa Kręcisz: Zdecydowanie najczęstszym problemem naszej płci są bóle głowy i migreny.
Jakie to są bóle głowy?
EK: Do najczęściej spotykanych należą napięciowe, migrenowe, klasterowe, nerwobóle czaszkowe i będące konsekwencją różnych chorób. Jednym z najczęstszych bólów wtórnych, typowych dla kobiet właśnie – fryzjerek, kosmetyczek, sekretarek, księgowych, stomatologów czy laborantek jest szyjnopochodny ból głowy, związany ze zwyrodnieniem kręgów szyjnych a także problemami ze stawami lub mięśniami szyi. Tych spotykamy zdecydowanie najwięcej.
Jak leczycie bóle głowy?
EK: Kiedy zaczyna nas boleć głowa, zwykle niezależnie od tego jaki to jest ból, w większości wypadków bierzemy po prostu taką samą tabletkę. W fizjoterapii wygląda to trochę inaczej. Terapeuta podczas wstępnej ewaluacji musi najpierw określić przyczyny i rodzaj bólu i pod takim kątem opracowuje plan leczenia. Każdy pacjent traktowany jest indywidualnie, bo u każdego przyczyna bólu jest inna. Terapia ma na celu zmniejszenie zarówno częstotliwości, jak i intensywności bólu. Mamy ponad dwadzieścia lat doświadczenia w leczeniu tego rodzaju dolegliwości i muszę powiedzieć, że odnosimy sukces w znacznej większości przypadków. Czasami jednak ból głowy ma głębsze podłoże, wtedy odsyłamy pacjenta do lekarza na dodatkowe badania.
Z jakimi jeszcze problemami pojawiają się u was panie?
EK: Często przychodzą do nas pacjentki cierpiące na zawroty głowy i zaburzenia równowagi. Zwykle tego rodzaju problemy kojarzone są z osobami w starszym wieku i rzeczywiście, problem ten w największym stopniu dotyczy seniorów ale trafia do nas coraz więcej młodych ludzi, młodych kobiet, z takimi problemami. Cierpią na któryś z dwóch rodzajów zawrotów – albo mają wrażenie, że cały świat kręci się wokół albo że ich ciało wiruje.
Czy zawroty głowy powinny budzić niepokój?
EK: Jeśli są one następstwem gwałtownej zmiany pozycji, to nie. Oczywiście mogą nam one uprzykrzać życie i jeśli trwają długo, warto udać się na konsultację do wyspecjalizowanego fizjoterapeuty, żeby sprawdzić, co się dzieje. Tego rodzaju zawroty są związane głównie z dolegliwościami ucha wewnętrznego i jest to schorzenie, które jesteśmy w stanie wyleczyć.
Natomiast jeśli odczuwamy zawroty wraz z silnymi bólami głowy, osłabieniem kończyn, zanikaniem czucia w jednej połowie ciała i mamy jednocześnie problemy z mową, należy niezwłocznie udać się do lekarza lub na pogotowie.
A co z bólem pleców i szyi?
EK: To jest kolejny poważny problem wśród kobiet. Nieprawidłowa postawa, brak aktywności fizycznej, stres a szczególnie obciążenie kręgosłupa, związane z ciążą i noszeniem dzieci – wszystko to niestety bardzo mocno daje się nam we znaki. Do tego nieprawidłowa waga, chodzenie na wysokich obcasach, dźwiganie ciężkich siatek z zakupami – i mamy gotowy problem. Efektem są dolegliwości bólowe, które można wyeliminować przez zmianę złych nawyków ale jeśli to nie pomaga, trzeba poradzić się specjalisty. Warto więc skorzystać z fizjoterapii. Odpowiednie ćwiczenia i nowoczesne techniki terapii manualnej potrafią zdziałać cuda ale oczywiście potrzebna jest współpraca ze strony pacjenta – pilnowanie poprawnej postawy, zmiana obuwia na wygodniejsze i oczywiście zwiększenie dobrej aktywności fizycznej.
Co jeszcze dolega kobietom?
EK: Bóle bioder, kolan i ramion. Bolące biodra są wyjątkowo dokuczliwe, ponieważ uniemożliwiają nam swobodne chodzenie, kucanie czy bieganie. Problemy te mogą być związane z przeciążeniami, urazami i zmianami zwyrodnieniowymi. Niestety kobiety częściej zapadają na reumatoidalne zapalenie stawów czy chorobę zwyrodnieniową stawów. A do tego niestety menopauza może przyczynić się do powstania osteoporozy. Według szacunków problem ten dotyka aż 40% kobiet powyżej 50 roku życia. Warto dodać, iż najszybsza utrata masy kostnej ma miejsce w ciągu pierwszych kilku lat po klimakterium i to właśnie wtedy dochodzi do rozwoju osteoporozy.
Czy zgłaszają się do was kobiety z problemami po ciąży?
EK: Oczywiście i uważam, że rehabilitacja po ciąży powinna być częścią opieki poporodowej. We Francji od lat kobietom przysługuje fizjoterapia poporodowa refundowana przez państwo i takie standardy powinny obowiązywać i u nas. Kobiety po porodzie zmagają się z bólem np. blizny po cesarskim cięciu, rozejściem mięśni brzucha, problemami z kręgosłupem, nietrzymaniem moczu. Lekarze często nie kierują pacjentek na terapię a przecież fizjoterapia jest w stanie złagodzić wszystkie te problemy, jeśli tylko jest przeprowadzona we właściwym czasie. Każda kobieta powinna po porodzie udać się na ewaluację do fizjoterapeuty aby poprawić swój komfort życia. Operacji np. w związku z nietrzymaniem moczu naprawdę można uniknąć – wystarczy dobra rehabilitacja.
Chciałam jeszcze tylko wspomnieć, że nietrzymanie moczu to nie tylko problem kobiet po ciąży. Dotknąć może każdą z nas, w każdym wieku a my w naszej klinice jesteśmy w stanie skutecznie sobie z nim radzić. Stosowana przez nas nowoczesna technika Strain Counterstrain przynosi naprawdę świetne rezultaty. Mamy już kilku pacjentów, którym udało się pozbyć tego problemu – nie tylko kobiet zresztą!
Co może Pani poradzić kobietom?
EK: Dbajmy o swoje zdrowie. Jeśli coś nam dolega, nie zwlekajmy z leczeniem. Nieleczone dolegliwości same z siebie nie znikną a z biegiem czasu będą tylko narastać. Przy pomocy profesjonalnej fizjoterapii można uporać się z większością z nich.